Shara Proctor: Brytyjski zdobywca srebrnych medali w skokach w dal odchodzi na emeryturę

Proctor zdobyła srebro świata w Pekinie 2015 po zajęciu piątego miejsca w Berlinie 2009 i Moskwie 2013Brytyjska skoczka w dal Shara Proctor, która zdobyła srebro świata w Pekinie 2015, odeszła na emeryturę w wieku 33 lat.Proctor ustanowiła na niej aktualny rekord Wielkiej Brytanii 7,07 m droga do srebra w Pekinie, ale przegapiłem zeszłoroczne igrzyska olimpijskie w Tokio. „To jest decyzja, nad którą zastanawiałem się od jakiegoś czasu i jest to jedna z błogosławieństw, że czuję się naprawdę szczęśliwa i zadowolona” – powiedziała. Cieszę się, że skończę, to idealna decyzja i teraz dla mnie czas”. Powiedziała, że ​​„jest bardzo szczęśliwa”, że reprezentowała Wielką Brytanię po przejściu z rywalizacji o jej ojczystą Anguillę w 2011 roku. Brytyjskie Terytorium Zamorskie nie mieć drużynę olimpijską, ze sportowcami Anguilli zamiast reprezentować Wielką Brytanię na największej scenie. „Stając się częścią zespołu znalazłem rodzinę, przyjaciół, z którymi mogłem rywalizować, trenować, jeść śniadanie na mistrzostwach!” powiedziała. „Zawsze było wspaniałe koleżeństwo i sposób, w jaki się spotykali, zawsze będę pielęgnować te czasy”. Proctor zajęła szóste miejsce w Londynie 2012 po zdobyciu brązu World Indoor na początku tego roku. Zajęła również trzecie miejsce w krajach Wspólnoty Narodów Igrzyska i Mistrzostwa Europy w 2018 roku. Jej zmiana narodowości oraz dodatki do brytyjskiej drużyny, takie jak płotkaczka Tiffany Porter i skoczek w dal Yamile Aldama, wywołały debatę, czy przepisy dotyczące reprezentacji są zbyt luźne. Wraz z inni nowicjusze w zespole” – powiedział Proctor w zeszłym roku w rozmowie z Loop Caribbean News. Link zewnętrzny niektórych komentarzy medialnych dotyczących jej zmiany. „Nie widzieli nas jako Brytyjczyków, ponieważ nie mieliśmy brytyjskiego akcentu, nie patrzę Brytyjczyk. Mam na myśli, że jestem czarny. „Byli inni sportowcy, którzy dołączyli do zespołu, którzy nie byli czarni, ale nie szydzili z nich, więc myślę, że to także kwestia wyścigu”.